Zdjęcie kota, który codziennie przychodzi do moich rodziców. Siada na parapecie i zagląda przez okno. Wystarczy się zbliżyć, a ten od razu zaczyna używać swoich wdzięków, przymilać się, tylko po to by dostać coś do jedzenia. I niemal zawsze mu się to udaje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz