niedziela, 30 stycznia 2011

Zielono mi, pomarańczowo - 30/365


Dzisiaj coś świeżego, coś pachnącego, coś przypominającego zbliżającą się wiosnę!
Nie mogę się doczekać, kiedy będzie można rwać świeży koperek, szczypiorek i pietruszkę z własnego ogródka.

sobota, 29 stycznia 2011

Świątynia z historią - 29/365


Czy wiecie, że to jest moje pierwsze zdjęcie w ramach "Projektu 365" zrobione na zewnątrz?
Ten budynek to oczywiście Świątynia Opatrzności Bożej, której budowa rozpoczęła się w 2002 roku. 
Co ciekawe, pomysł zbudowania tej świątyni pochodzi z 1791 roku. 3 maja 1971 roku została uchwalona Konstytucja 3 Maja (przyjmuje się, że Konstytucja 3 maja była pierwszą w Europie i drugą na świecie, po konstytucji amerykańskiej, nowoczesną, spisaną konstytucją). Dwa dni później, tj. 5 maja 1791 Sejm przyjął uchwałę o wybudowaniu świątyni jako wotum wdzięczności za Konstytucję. Potem było dużo projektów i zbyt mało pieniędzy , żeby zbudować kościół, aż do 2002 roku, kiedy budowa została uruchomiona. Do tej pory wydano około 150 mln złotych, ale pieniędzy nadal brakuje.

W krypcie świątyni pochowany został Ryszard Kaczorowski - ostatni Prezydent Polski na uchodźstwie, który zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie Tu-154 w Smoleńsku. 

Kolorowe kredki - 28/365


Dzisiaj - coś kolorowego. Moje nowo zakupione kredki. Tylko ciągle nie mogę znaleźć czasu, żeby porysować trochę. 

czwartek, 27 stycznia 2011

Nocne smażenie kotletów - 27/365


Mojej zdrowej diety ciąg dalszy ;) 
Oto pyszne i zdrowe kotlety mielone, smażone o północy.
Ale uspokajam, kotlety zostały usmażone w środku nocy, ale zjedzone następnego dnia!

wtorek, 25 stycznia 2011

Rozmowa kontrolowana - 25/365


Rozmowa kontrolowana, rozmowa kontrolowana!
Mój przyjaciel nienawidzi jak gadam w domu, po powrocie z pracy, przez telefon. Dlatego zwykle wyłącza telefon. Hmmm, ale zawsze zostaje komórka ;)


niedziela, 23 stycznia 2011

Poranna kocia higiena - 23/365


Zdjęcie kota, który codziennie przychodzi do moich rodziców. Siada na parapecie i zagląda przez okno. Wystarczy się zbliżyć, a ten od razu zaczyna używać swoich wdzięków, przymilać się, tylko po to by dostać coś do jedzenia. I niemal zawsze mu się to udaje.

sobota, 22 stycznia 2011

Latając w chmurach - 22/365


Zdjęcie magicznej, kolorowej ściany w pokoiku mojego siostrzeńca. 
Ach, żeby móc tak w pracy ścianę obkleić. Pracownicy byliby lekko zdziwieni :)

piątek, 21 stycznia 2011

czwartek, 20 stycznia 2011

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Zdrowa dieta - 17/365


Oto część mojego dzisiejszego obiadu. Całkiem zdrowa żywność. 
Nie wspomnę, że na talerzu obok tej soczystej sałaty leżał prawdziwy, wielki, soczysty stek wołowy! 
Coś pysznego!

niedziela, 16 stycznia 2011

Ganja Warrior - 16/365


Dzisiaj teleportowałam się do Amazonii trochę się rozgrzać.
Przywitał mnie wódz plemienny. Dałam mu w prezencie czerwone koraliki.
A wszystko to mogło się zdarzyć albo we śnie, albo po dawce "ganja" ;)

sobota, 15 stycznia 2011

Lizaki - 15/365


Wczoraj przez chwilę pomyślałam, że tak jak postanowiłam robić każdego dnia 1 zdjęcie, tak powinnam postanowić każdego dnia poćwiczyć przez 1 godzinę (no może pół). Do tego dołączyć zdrową, niskokaloryczną dietę bez żadnych słodyczy. Narazie skończyło się tylko na myśleniu. Podczas dzisiejszych zakupów, na słodycze również znalazło się miejsce w koszyku. Ale wyglądały tak kolorowo i tak smacznie że nie mogłam się oprzeć.

piątek, 14 stycznia 2011

Światło świecy - 14/365


Czy wiecie, że świece są używane od ponad 5000 lat? Jak chcecie się dowiedzieć czegoś więcej na temat historii świec, z czego były kiedyś robione polecam stronę amerykańskiego Krajowego Stowarzyszenia Świec (National Candle Association).


wtorek, 11 stycznia 2011

Kieliszek wina - 11/365


Ciężko zrobić jakiekolwiek zdjęcie na zewnątrz. Zanim wrócę z pracy jest kompletnie ciemno. Cały czas  muszę szukać jakiś motywów do fotografowania w domu. Zaczyna się to czasem robić męczące. Dziś było zupełnie inaczej. "Model" zrobił się niemalże sam, podczas mycia naczyń. Całe szczęście obyło się bez rozlewu krwi. Tylko jak wypić to wino?

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Śmiejący się Budda - 10/365


Dzisiaj zrobiłam zdjęcie Śmiejącego się Buddy. Chociaż ma już parę pęknięć na twarzy i brzuchu, mam nadzieję, że dalej będzie przynosił mi szczęście, pomyślność, bogactwo i zadowolenie.

niedziela, 9 stycznia 2011

Pracując nad projektem - 9/365


Dzisiejszy dzień był pracowity. Przygotowywałam nową grafikę na Walentynki. Nic dziwnego, że zdjęcie przedstawia wyniki mojej pracy.

sobota, 8 stycznia 2011

Jabłka i ołówki - 8/365


Długo nie wiedziałam co mam dzisiaj sfotografować. Później zdecydowałam uwiecznić owoce, które lubię najbardziej ... 


... i ołówki, które kupiłam, żeby przypomnieć sobie jak się szkicuje.

Nie potrafiłam zdecydować się, które zdjęcie wybrać, więc zamieszczam oba.

piątek, 7 stycznia 2011

Bombka - 7/365


Podczas gdy moja choinka czeka na rozebranie, dla niektórych Święta dopiero się zaczęły.
Kościół Prawosławny i wierni innych obrządków wschodnich, wśród nich grekokatolicy i staroobrzędowcy, świętują dzisiaj Święta Bożego Narodzenia. 

A więc Wesołych Świąt!

czwartek, 6 stycznia 2011

Herbatka malinowa - 6/365


Przeziębienie nie mija, pomimo brania leków. Postanowiłam wrócić do starych domowych sposobów leczenia - pyszna, rozgrzewająca herbata malinowa z cytryną. Może oryginalne zdjęcie nie było takie kolorowe, ale teraz można je również traktować jako element chromoterapii. 
A na na wieczór w ramach domowego leczenia będzie...  nalewka malinowa z miętą :)

środa, 5 stycznia 2011

wtorek, 4 stycznia 2011

Bułki na śniadanie - 4/365


Bułki na śniadanie. Mój chłopak twierdzi, że to nie jest dobry motyw na zdjęcie do fotobloga, że nikt nie będzie chciał tego oglądać. Może ma rację, ale postanowiłam uczyć się na własnych błędach. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Modelki - 3/365




Dzisiaj zdjęcie moich domowych Czarnych Piękności. Przeziębienie nie pozwala na szukanie inspiracji na zewnątrz, ale dziewczyny się spisały!

niedziela, 2 stycznia 2011

Meksykańska maska - 2/365


Wspomnienie Cancun, Meksyk

Storczyk - 1/365


Moje pierwsze zdjęcie. Na zewnątrz sroga zima, a we wewnątrz kwitną kwiaty :)

Start

Z Nowym Rokiem, nowym krokiem! Decyzja podjęta - rozpoczynam projekt 365. Każdego dnia jedno zdjęcie, nie tylko zrobione, ale i opublikowane na blogu. Niech się wali, niech się pali, zdjęcie musi być!
Oby tylko wytrzymać w postanowieniu!
Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem zakładania bloga, wymyślania nazwy, rozszyfrowania jak to chodzi. No i oczywiście zrobienie zdjęcia. Motyw wybrany, zdjęcie zrobione, możemy zaczynać.